Zbigniew Ziobro uderza w komisję. Wtedy jeszcze nią byliście [RELACJA NA ŻYWO]

Data publikacji: 2025-09-29 19:30:35

Trwa gor?cy poniedzia?ek na polskiej scenie politycznej. By?y minister sprawiedliwo?ci Zbigniew Ziobro z?o?y? zeznania komisj? ?ledcz? do spraw Pegasusa. Polityk PiS zosta? doprowadzony do Sejmu przez policj?, ale wcze?niej sam wyruszy? w podró? samolotem do Warszawy z Brukseli. W trakcie przes?uchania Zbigniew Ziobro by? pytany m.in. o zakup oprogramowania i pos?uchy polityków opozycji. Sam wcze?niej ostro zaatakowa? S?awomira Nowaka i Romana Giertycha, a cz?onek komisji Sebastian ?ukaszewicz zawiesi? k...

Trwa gor?cy poniedzia?ek na polskiej scenie politycznej. By?y minister sprawiedliwo?ci Zbigniew Ziobro z?o?y? zeznania komisj...

Burzliwy poniedziałek na polskiej scenie politycznej

Polityczne napięcie w Warszawie sięgnęło dziś zenitu, gdy były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, stanął przed specjalną komisją śledczą zajmującą się aferą Pegasusa. Jego przesłuchanie było wydarzeniem, które wzbudziło spore emocje zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej. Zanim jednak dotarł do Sejmu, samolotem przyleciał z Brukseli, a następnie został doprowadzony przez policję na miejsce przesłuchania – sytuacja, która tylko podgrzała atmosferę i wywołała falę komentarzy.

Ostre pytania i jeszcze ostrzejsze riposty

Podczas przesłuchania nie brakowało trudnych pytań dotyczących m.in. zakupu kontrowersyjnego oprogramowania szpiegowskiego oraz praktyk podsłuchowych wymierzonych w polityków opozycji. Ziobro nie unikał odpowiedzi, ale jednocześnie sam nie szczędził słów krytyki pod adresem swoich przeciwników. Szczególnie mocno zaatakował Sławomira Nowaka oraz Romana Giertycha, co spotkało się z natychmiastową reakcją członka komisji Sebastiana Łukaszewicza. Ten z kolei w ramach protestu powiesił w sali przesłuchań kartki z wizerunkiem Giertycha oraz cytatem odnoszącym się do słynnej afery Polnordu, co tylko dołożyło oliwy do ognia i podkreśliło polityczny charakter całej debaty.

Polityczne rozgrywki na pełnym ekranie

Przesłuchanie Ziobry stało się niejako areną, na której odgrywały się nie tylko kwestie merytoryczne, ale także polityczne przepychanki. Przemysław Czarnek z PiS nie krył satysfakcji po zakończeniu zeznań, komentując całe wydarzenie jako kolejny triumf obozu rządzącego nad tzw. „naleśnikową komisją”. Jego słowa: „Kolejny odcinek tej farsy upokorzył nawet samych jej twórców” jasno pokazują, jak bardzo polaryzuje się scena polityczna w tym temacie.

Z kolei premier Donald Tusk, reprezentujący opozycję, postanowił zachować powściągliwość. W krótkim komentarzu zasugerował, że na razie woli nie komentować zeznań byłego ministra: „Nie pytajcie mnie, co myślę o zeznaniach pana Zbigniewa Z. [Ziobro]. Zero komentarza” – powiedział, co można odczytać jako sygnał, że opozycja wciąż analizuje sytuację i być może szykuje własną odpowiedź.

Symbolika i napięcie – znaki czasu na komisji śledczej

Nie sposób pominąć symbolicznych gestów, które towarzyszyły przesłuchaniu. Wieszanie kart z wizerunkiem Romana Giertycha i przypomnienie afery Polnordu przez członka komisji to wyraźny sygnał, że nie chodzi tu tylko o suche fakty, ale o polityczną grę na najwyższym szczeblu. Takie działania podkreślają, jak głęboko zakorzenione są wzajemne pretensje i oskarżenia między zwaśnionymi obozami.

Wydarzenia tego dnia wskazują, że komisja śledcza stała się miejscem nie tylko dochodzenia prawdy, ale również areną, na której odgrywają się dramaty polityczne, a każdy gest i słowo są starannie wyważone i mają swoje drugie dno.

Podsumowanie: polityka w ogniu reflektorów

Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą do spraw Pegasusa pokazało, jak bardzo złożona i napięta jest obecna sytuacja polityczna w Polsce. Z jednej strony mamy stanowcze ataki i obronę interesów przez byłego ministra, z drugiej – ostrożność i dyplomatyczną powściągliwość ze strony opozycji. Całość przypomina spektakl, w którym każdy aktor stara się zaprezentować jak najlepiej, a widzowie – obywatele – z niecierpliwością czekają na kolejne odsłony tej politycznej telenoweli.

Choć trudno przewidzieć, jakie będą dalsze kroki komisji oraz jak wpłynie to na scenę polityczną, jedno jest pewne – emocje się nie skończyły, a poniedziałek na długo zapadnie w pamięć jako dzień pełen napięć, ostrych wymian zdań i politycznych zaskoczeń.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-09-29 19:30:35
  • Wyświetleń życzenia: 1376