„Pierwszy amerykański film produkcji polskiej”. Przed kinami ustawiały się kolejki
„Kroll” to reżyserski debiut Władysława Pasikowskiego. Produkcja osiągnęła ogromny sukces komercyjny i artystyczny. Dziś ten przebój lat 90. można oglądać na jednej z platform streamingowych.
Nowa jakość polskiego kina akcji
Na początku lat 90. polska kinematografia przeżywała prawdziwy renesans, a jednym z filmów, który na stałe zapisał się w historii, był obraz, który wielu widzów porównywało do hollywoodzkich produkcji z najwyższej półki. Władysław Pasikowski, wówczas debiutujący reżyser, zaskoczył swoim pierwszym pełnometrażowym dziełem, które szybko zdobyło serca publiczności i krytyków. Jego film nie tylko przyciągnął tłumy do kin, ale również został okrzyknięty mianem „pierwszego amerykańskiego filmu produkcji polskiej” – co świadczy o jego unikatowym charakterze i jakości.
Debiut, który zmienił reguły gry
Władysław Pasikowski, absolwent słynnej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi, zawdzięczał swój sukces nie tylko talentowi, ale i wsparciu uznanych twórców, w tym Juliusza Machulskiego. Jego reżyserski debiut był jednocześnie pracą dyplomową – co samo w sobie jest niezwykłym osiągnięciem. Film powstał w trudnym okresie transformacji ustrojowej i społecznej Polski, a mimo to okazał się strzałem w dziesiątkę, zarówno pod względem artystycznym, jak i komercyjnym.
Kto stanął przed kamerą?
W obsadzie filmu znaleźli się aktorzy, którzy już wtedy byli lub mieli stać się ikonami polskiego kina. Bogusław Linda i Cezary Pazura to tylko niektóre z nazwisk, które przyciągnęły do kin rzesze widzów. Wspólnie z Olafem Lubaszenką, Dariuszem Kordkiem, Maciejem Kozłowskim, Ewą Bukowską i Andrzejem Mastalerzem stworzyli zespół, który idealnie oddał klimat i napięcie opowieści. Ich kreacje zostały docenione zarówno przez jury festiwalu, jak i przez publiczność, która tłumnie pojawiała się na seansach.
Fabuła, która wciąga od pierwszych minut
Historia skupia się na postaci Marcina Krolla, żołnierza, który zdecydował się na dramatyczny krok – dezerterował z jednostki wojskowej. Jego sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że jest podejrzany o posiadanie broni kolegi, który w wyniku brutalnych prześladowań popełnił samobójstwo. Porucznik Arek, grany przez Bogusława Lindę, ma niewiele czasu, by odnaleźć Krolla i wyjaśnić tę niezwykle zawiłą historię. Towarzyszy mu przypadkowo spotkany kapral Wiaderny, który dodatkowo podkręca atmosferę tego nocnego pościgu w miejskiej dżungli.
Film, który przełamał schematy
„Kroll” nie tylko zdobył uznanie widzów, ale i krytyków, którzy doceniali jego gorzki i wściekły ton, odbiegający od ówczesnych polskich produkcji. To właśnie dzięki niemu polskie kino akcji zyskało nową jakość, zbliżając się do standardów zachodnich. Film zdobył liczne nagrody na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym dla najlepszego debiutu reżyserskiego oraz za zdjęcia, co potwierdziło jego wyjątkowość i profesjonalizm.
Fenomen popularności i dziedzictwo
Tłumy ustawiające się przed kinowymi kasami w 1991 roku świadczyły o ogromnym zainteresowaniu. Film przyciągnął niemal pół miliona widzów, co w tamtych czasach było wynikiem imponującym. Po zakończeniu kinowej kariery „Kroll” stał się przebojem wypożyczalni kaset wideo, a dziś dzięki platformom streamingowym można go oglądać na nowo, doceniając jego ponadczasową wartość.
Dlaczego warto zobaczyć „Krolla” dzisiaj?
Obraz Pasikowskiego to nie tylko kino sensacyjne, ale również swoisty dokument epoki – pokazuje realia i napięcia społeczno-polityczne w Polsce na początku lat 90. To film, który potrafi zbudować napięcie i emocje, a jednocześnie zmusza do refleksji nad losem jednostki w trudnych czasach. Dzięki współczesnym technologiom „Kroll” jest dostępny dla nowych pokoleń widzów, którzy mogą przekonać się, dlaczego ten film stał się jednym z kamieni milowych polskiej kinematografii.
Podsumowanie
Władysław Pasikowski zadebiutował w wielkim stylu, tworząc dzieło, które na zawsze zmieniło postrzeganie polskiego kina akcji. „Kroll” to nie tylko film – to fenomen kulturowy, który wyznaczył nowe standardy i stał się wzorem dla kolejnych pokoleń twórców. Jego sukces artystyczny i komercyjny potwierdza, że polska kinematografia może rywalizować z najlepszymi produkcjami na świecie. Dziś, dzięki platformom streamingowym, każdy może odkryć lub przypomnieć sobie tę wyjątkową historię, która w swoim czasie przyciągała tłumy i wywoływała gorące dyskusje.