Nagły zwrot w 97. minucie! Wisła okradła Wieczystą w derbach

Data publikacji: 2025-10-02 20:17:34

Ależ tam wrzało! Wisła Kraków przeważała, napierała, ale bramkarz Wieczystej — Antoni Mikułko — był bezbłędny. Do czasu. Zespół Przemysława Cecherza zadał tylko jeden cios i bardzo długo wydawało się, że to wystarczy. Biała Gwiazda zdołała jednak sensacyjnie wyrównać w ostatnim możliwym momencie. Nie zabrakło też sporej kontrowersji, która znacząco mogła wpłynąć na wynik tego starcia.

Ależ tam wrzało! Wisła Kraków przeważała, napierała, ale bramkarz Wieczystej — Antoni Mikułko — był bezbłędny. Do czasu. Zesp...

Derby Krakowa pełne napięcia i zwrotów akcji

Spotkanie pomiędzy Wisłą Kraków a Wieczystą Kraków dostarczyło kibicom ogromnych emocji i z pewnością na długo pozostanie w pamięci fanów obu drużyn. Od pierwszych minut na boisku dało się wyczuć napięcie, które towarzyszyło temu wyjątkowemu starciu. Obie ekipy stanęły do rywalizacji z jasnym celem – zwycięstwem, które pozwoliłoby umocnić swoją pozycję w tabeli Betclic 1. Ligi. Różnica punktowa była niewielka, a na murawie walka była zacięta i pełna dramaturgii.

Wisła naciskała, ale Wieczysta nie dawała za wygraną

W pierwszych chwilach meczu to Wisła dominowała, nie dając rywalom ani chwili wytchnienia. Swoją ofensywną grą starała się szybko przełamać defensywę Wieczystej, jednak na przeszkodzie stał znakomity bramkarz gospodarzy, Antoni Mikułko. Jego interwencje były niezwykle skuteczne i wielokrotnie ratowały Wieczystą przed utratą gola. Mimo presji i licznych ataków Białej Gwiazdy, Wieczysta potrafiła zachować spokój i stopniowo odzyskać kontrolę nad przebiegiem meczu.

Pierwszy cios i prowadzenie Wieczystej tuż przed przerwą

Choć Wisła miała swoje okazje, to jednak to Wieczysta jako pierwsza znalazła sposób na zdobycie bramki. W ostatnich minutach pierwszej połowy, po efektownym dośrodkowaniu Lucasa Piazona, Stefan Feiertag wyskoczył najwyżej i precyzyjnym strzałem głową otworzył wynik spotkania. Ten moment był ogromnym zastrzykiem energii dla zespołu Przemysława Cecherza i sygnałem, że gospodarze nie zamierzają ustąpić bez walki.

Kontrowersyjna sytuacja w drugiej połowie – VAR na gorąco

Po zmianie stron Wisła ruszyła do zdecydowanych ataków, co jeszcze bardziej podkręciło tempo gry. Niezłomny Mikułko kontynuował pasmo świetnych interwencji, jednak to nie koniec emocji. W 52. minucie doszło do kluczowej i bardzo dyskusyjnej sytuacji w polu karnym Wieczystej. Jeden z wiślaków padł po kontakcie z obrońcą, a zawodnicy Białej Gwiazdy natychmiast domagali się rzutu karnego. Po konsultacji z systemem VAR sędzia zdecydował się jednak nie podyktować jedenastki, co wywołało spore kontrowersje i gorące dyskusje na trybunach i wśród ekspertów.

Obrona Wieczystej trzymała się dzielnie

Pomimo naporu Wisły, zespół Wieczystej zdołał utrzymać prowadzenie przez długi czas. Ich defensywa, wspierana przez fenomenalnego bramkarza, skutecznie neutralizowała kolejne ataki rywali, nie pozwalając na poważniejsze zagrożenie. Twarda, konsekwentna gra oraz umiejętność zachowania zimnej krwi w kluczowych momentach sprawiły, że gospodarze utrzymywali nadzieję na pełną pulę punktową aż do końca spotkania.

Emocjonujący finisz i sensacyjne wyrównanie w doliczonym czasie

Choć Wieczysta miała wszystko pod kontrolą, to jednak finał meczu przyniósł niespodziewany zwrot akcji. Sędzia doliczył aż siedem minut, co zwiastowało nerwową końcówkę. Zespół Wisły z determinacją dążył do wyrównania, nie zważając na zmęczenie i presję. W ostatnich sekundach, gdy wielu już myślało, że wynik się nie zmieni, Wiktor Biedrzycki znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, by wpakować piłkę do siatki. Jego gol w 97. minucie wywołał eksplozję radości na trybunach i pozwolił Wiśle zabrać przynajmniej jeden punkt z tego arcyważnego pojedynku.

Podsumowanie – podział punktów i dalsza walka o szczyt tabeli

Ostatecznie derby Krakowa zakończyły się podziałem punktów, co nie zmieniło układu sił na szczycie tabeli Betclic 1. Ligi. Wisła utrzymała pozycję lidera, a Wieczysta pozostała tuż za nią, zaledwie kilka oczek za plecami rywala. Mecz ten pokazał, jak wyrównana i nieprzewidywalna potrafi być rywalizacja między tymi zespołami. Dla kibiców to znak, że każdy kolejny mecz będzie pełen emocji, a walka o awans do Ekstraklasy może dostarczyć jeszcze wielu niezapomnianych chwil.

Bez wątpienia bohaterem spotkania został bramkarz Wieczystej, Antoni Mikułko, który wielokrotnie ratował swój zespół przed utratą gola, a także Wiktor Biedrzycki, który zdobył decydującą bramkę dla Wisły. Ten mecz z pewnością będzie jeszcze długo analizowany, zwłaszcza pod kątem kontrowersji związanej z decyzją sędziego i rolą VAR. Jedno jest pewne – derby Krakowa w Betclic 1. Lidze na nowo rozbudziły pasję i nadzieje fanów obu drużyn.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-10-02 20:17:34
  • Wyświetleń życzenia: 1376