Rosja wchodzi w fazę afgańską. Ekspert kreśli scenariusz

Data publikacji: 2025-10-01 12:26:41

"Trzydniowa operacja specjalna" Rosji zamieniła się w trwającą trzeci rok inwazję na Ukrainę, która pochłonęła setki tysięcy ofiar, a jej końca nie widać. Ekspert wojskowości Maciej Korowaj uważa, że "Rosja wchodzi w fazę afgańską". "Ukraina może okazać się groźniejsza niż Afganistan dla samego Kremla" — pisze na X Korowaj.

"Trzydniowa operacja specjalna" Rosji zamieniła się w trwającą trzeci rok inwazję na Ukrainę, która pochłonęła setki tysięcy...

Wojna, która nie chce się skończyć – rosyjski sen o szybkiej operacji w rozsypce

Jeszcze trzy lata temu wielu obserwatorów spodziewało się, że rosyjska interwencja na Ukrainie będzie krótką i zdecydowaną akcją, która szybko zmieni układ sił politycznych w regionie. Plany Kremla zakładały błyskawiczne zwycięstwo i szybkie przejęcie kontroli nad strategicznymi terenami. Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna – konflikt przeciąga się, a jego koszty rosną w zastraszającym tempie. Trwająca od niemal trzech lat wojna pochłonęła setki tysięcy ofiar i przyniosła ogromne zniszczenia, a perspektywy na szybkie zakończenie starć są coraz bardziej odległe.

Rosja na drodze do „afgańskiego” impasu

Zdaniem ekspertów wojskowych, w tym Macieja Korowaja, obecny etap konfliktu przypomina sytuację, z jaką zmagał się Związek Radziecki podczas swojej interwencji w Afganistanie w latach 80. XX wieku. Tamta wojna, zamiast przynieść Kremlowi szybkie zwycięstwo, stała się długotrwałym, kosztownym i demoralizującym zapleczem, które ostatecznie przyczyniło się do osłabienia całego systemu. Podobny scenariusz może teraz rozgrywać się na ukraińskiej ziemi, gdzie rosyjskie wojska utknęły w przewlekłym konflikcie, który wykracza poza tradycyjne ramy działań militarnych.

„Faza afgańska” to nie tylko metafora, lecz także ostrzeżenie o tym, że Rosja może wpaść w pułapkę wojny wyczerpującej jej zasoby, morale i pozycję na arenie międzynarodowej. Tak jak niegdyś Afganistan okazał się nieprzewidywalnym i trudnym terenem dla radzieckich sił, tak teraz Ukraina staje się dla Moskwy poligonem, na którym starcia trwają bez widocznego końca. W efekcie Rosja może doświadczyć podobnej izolacji, załamania gospodarki i spadku prestiżu, jak wtedy, gdy wycofywała się z Afganistanu.

Co stoi za trwającym impasem?

Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że Rosja dysponuje znaczącą przewagą militarną i zasobami, które pozwoliłyby jej szybciej zakończyć konflikt. Jednak ukraińska opozycja, determinacja i wsparcie międzynarodowe sprawiają, że sytuacja na froncie jest znacznie bardziej skomplikowana. Zamiast błyskawicznego podboju, Kreml napotyka na opór dobrze zmotywowanych i zdeterminowanych sił ukraińskich, które walczą nie tylko o terytorium, ale i o swoją suwerenność oraz przyszłość.

Konflikt przerodził się w wojnę pozycyjną, z długotrwałymi starciami, które wykraczają poza tradycyjne pola bitew. Wykorzystanie najnowszych technologii, walki partyzanckie, a także wojna informacyjna sprawiają, że równowaga sił jest wciąż niestabilna i trudna do przewidzenia. W tej sytuacji Rosja nie tylko traci na polu walki, ale także zmaga się z problemami wewnętrznymi, w tym z rosnącymi kosztami ekonomicznymi i społecznymi sankcji.

Ukraina jako pole testów dla Kremla

Wojna ukraińska stała się swoistym laboratorium, w którym testowane są zarówno nowoczesne technologie wojskowe, jak i strategie polityczne. To, co dzieje się na froncie, ma daleko idące konsekwencje dla pozycji Rosji w świecie i jej wewnętrznej stabilności. Eksperci podkreślają, że jeśli konflikt będzie się przeciągał, może to doprowadzić do głębokich zmian w rosyjskim systemie politycznym oraz do osłabienia wpływów Kremla na arenie międzynarodowej.

W tym kontekście Ukraina jawi się jako wyzwanie trudniejsze niż Afganistan dla Kremla, ponieważ poza samym konfliktem zbrojnym dotyczy także rywalizacji o narrację, sojusze i przyszły porządek geopolityczny. Rosja, zamiast szybko osiągnąć cele strategiczne, zostaje zaciągnięta w wir, który może doprowadzić do długotrwałego kryzysu.

Trudne lekcje i niepewna przyszłość

Historia uczy, że wojny wyczerpujące nie tylko zasoby materialne, ale i społeczne, często kończą się zmianą władzy lub radykalną transformacją państw. Rosja, mimo ogromnych możliwości, stoi dziś przed poważnym wyzwaniem, które może zaważyć na jej dalszym istnieniu jako mocarstwa. Wchodząc w „fazę afgańską”, Kreml ryzykuje, że konflikt na Ukrainie stanie się dla niego ciężarem nie do uniesienia.

Podsumowując, trwająca już trzy lata wojna na Ukrainie to znacznie więcej niż tylko starcie dwóch armii. To złożony proces, który może zdefiniować losy całego regionu i pokazać, jak daleko może się posunąć jedno z największych państw świata, by realizować swoje ambicje. W tym momencie nikt nie jest w stanie z całą pewnością przewidzieć, kiedy i jak ten konflikt się zakończy, ale jedno jest jasne – droga, na którą wkroczył Kreml, jest pełna wyzwań i niebezpieczeństw, które mogą mieć dalekosiężne konsekwencje.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-10-01 12:26:41
  • Wyświetleń życzenia: 1376