Nadjeżdża nowa Toyota z dużym prześwitem. W planach: wersja do dalekich skoków

Najnowsza generacja Toyoty Hilux może zadebiutować jeszcze w tym roku. Należy się spodziewać, że klasyczny pickup stanie się mniej klasyczny, a w gamie pojawią się dwie bardzo ciekawe odmiany.

Nowa era dla kultowego pickupa Toyoty

W świecie motoryzacji czasem zdarzają się modele, które przez lata zyskują status legendy, choć ich wygląd i technologia zdają się utknąć w przeszłości. Toyota Hilux to właśnie taki przypadek — pojazd, który od dekady utrzymuje się na rynku niemal bez większych zmian, zdobywając serca kierowców na całym świecie swoją niezawodnością i prostotą. Jednak nadchodzi moment, gdy klasyczny pickup przejdzie metamorfozę, która może zaskoczyć niejednego entuzjastę tej marki.

Obecna odsłona Hiluxa funkcjonuje na rynku już od około dziesięciu lat, a mimo tego wciąż cieszy się uznaniem, zwłaszcza wśród przedsiębiorców, służb mundurowych czy osób potrzebujących solidnego narzędzia do pracy w trudnych warunkach. Jednak w dobie ciągłych zmian technologicznych i rosnących oczekiwań klientów, Toyota nie może pozwolić sobie na stagnację. Najnowsze doniesienia wskazują, że już w listopadzie tego roku podczas słynnych targów motoryzacyjnych w Tajlandii zostanie zaprezentowana zupełnie nowa generacja tego modelu.

Wizualna ewolucja i nowoczesne wnętrze

Choć z zewnątrz Hilux pozostanie rozpoznawalny i zachowa swój surowy, robustowy charakter, nie zabraknie świeżych akcentów, które nadadzą mu bardziej dynamicznego i agresywnego wyglądu. Projektanci Toyoty postawili na subtelną rewolucję – podkreślając muskularne linie nadwozia i zyskując na nowoczesności, ale bez rezygnacji z typowego dla pickupów wyglądu “twardziela”.

Znacznie większe zmiany zaszły we wnętrzu. Obecny model, choć sprawdzony, od dawna nie dorównuje standardom współczesnych samochodów. W nowej generacji pojawią się cyfrowe zegary, które zastąpią tradycyjne analogowe wskaźniki, a także duży, intuicyjny ekran systemu multimedialnego. Toyota zadbała również o rozbudowany zestaw systemów wspomagających kierowcę, które mają ułatwić prowadzenie, zwłaszcza podczas długich tras i w trudnych warunkach terenowych. Komfort oraz bezpieczeństwo będą więc stały na wyższym poziomie, co z pewnością docenią użytkownicy spędzający wiele godzin za kierownicą.

Zmiany pod maską i w ofercie silnikowej

W nowej odsłonie Hiluxa znikną najprawdopodobniej podstawowe jednostki napędowe, które jeszcze do niedawna dominowały w niektórych regionach świata. W Polsce i innych krajach europejskich klienci mogą liczyć na pozostanie w ofercie mocnego i sprawdzonego diesla 2.8 z technologią mild hybrid 48V, który zapewnia optymalną równowagę między osiągami a oszczędnością paliwa. To rozwiązanie odpowiada obecnym trendom, łączącym tradycyjne napędy z elementami elektryfikacji.

Niepewna pozostaje też przyszłość manualnej skrzyni biegów, która w wielu pojazdach ustępuje miejsca automatom. Z kolei w ofercie zniknąć mogą tańsze i mniej popularne warianty nadwoziowe, takie jak wersje z tzw. półtorakabiny (Extra Cab) czy napędem na tylną oś. To posunięcie wpisuje się w strategię Toyoty, która chce skupić się na bardziej zaawansowanych i lepiej wyposażonych wersjach, skierowanych do wymagających klientów.

Hilux staje się coraz bardziej wszechstronny

Jednym z najbardziej ekscytujących aspektów nadchodzącej generacji jest planowana specjalna wersja, która zyska status pełnoprawnego pickupa terenowego o wysokich osiągach. Inspiracją dla tego modelu jest Toyota Tacoma TRD, znana z potężnego hybrydowego zespołu napędowego i zdolności do pokonywania wymagających tras oraz długich skoków na nierównościach.

Nowa edycja Hiluxa w wersji „hardkorowej” ma być wyposażona w układ i-Force Max Hybrid 2.4 o mocy przekraczającej 320 koni mechanicznych oraz imponującym momencie obrotowym około 630 Nm. Zawieszenie zostanie odpowiednio wzmocnione, by sprostać ekstremalnym warunkom, a prawdopodobnie pojawią się również specjalistyczne fotele z systemem amortyzacji, które poprawią komfort nawet podczas najbardziej wymagających podskoków i jazdy po wertepach.

Przyszłość Hiluxa – elektryczne możliwości?

Warto również wspomnieć, że Toyota oficjalnie potwierdziła prace nad w pełni elektrycznym wariantem Hiluxa. Choć na razie nie wiadomo, czy ta wersja zadebiutuje równocześnie z nową generacją, czy pojawi się później, to zapowiedź ta świadczy o tym, że marka nie zamierza pozostawać w tyle w erze elektromobilności.

Wyobrażenie sobie elektrycznego Hiluxa, który równie sprawnie jak spalinowe bracia radzi sobie na bezdrożach, a jednocześnie jest przyjazny dla środowiska i spełnia wymogi stref niskoemisyjnych, brzmi niezwykle kusząco. Taki pojazd mógłby nie tylko z powodzeniem dostarczać towary i sprzęt, ale również wpisywać się w nowoczesny styl życia, gdzie ekologia i praktyczność idą w parze.

Podsumowanie – kiedy zobaczymy nowego Hiluxa?

Oczekiwania wobec nowej generacji Toyoty Hilux są naprawdę wysokie. Model ten przez lata zdobył pozycję nie tylko jako pojazd roboczy, ale także kultowy symbol niezawodności i wytrzymałości. Teraz nadchodzi czas, by odświeżyć tę legendę, łącząc tradycyjne wartości z nowoczesnymi technologiami i designem.

Premiera w listopadzie 2025 roku podczas Thailand Motor Expo zapowiada się na jedno z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych roku, zwłaszcza dla fanów pickupów. Wprowadzenie wersji o podwyższonym prześwicie i ekstremalnych zdolnościach terenowych może znacząco zmienić postrzeganie Hiluxa, czyniąc go atrakcyjnym także dla tych klientów, którzy szukają nie tylko auta do pracy, ale i do emocjonującej przygody.

Bez względu na ostateczne szczegóły, jedno jest pewne – Toyota Hilux w nowym wydaniu ma szansę napisać kolejny rozdział swojej historii, łącząc wytrzymałość z nowoczesnością i otwierając się na nowe rynki oraz potrzeby użytkowników. Z niecierpliwością czekamy na więcej informacji i możliwość osobistego sprawdzenia, jak legenda radzi sobie w XXI wieku.