Prof. Piotrowski: Premier poniesie odpowiedzialność za Żurka

Data publikacji: 2025-10-06 16:23:33

"To niezwykle dotkliwy cios w środowisko sędziowskie, które otrzymało już bardzo wiele kłopotliwych problemów i ciosów ze strony władzy wykonawczej, związanych z wątpliwościami dot. statusu sędziów" - powiedział prof. Ryszard Piotrowski.

"To niezwykle dotkliwy cios w środowisko sędziowskie, które otrzymało już bardzo wiele kłopotliwych problemów i ciosów ze str...

Rozchwianie fundamentów wymiaru sprawiedliwości

W ostatnich dniach środowisko sędziowskie w Polsce zostało wystawione na kolejną próbę. Decyzje podejmowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, a konkretnie rozporządzenie Waldemara Żurka, wywołały falę niepokoju dotyczącego integralności i niezależności sądów. Jak zauważa prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista o wieloletnim doświadczeniu, sytuacja ta to kolejny przykład na to, jak władza wykonawcza, zamiast wzmacniać fundamenty praworządności, naraża je na poważne perturbacje.

Niebezpieczne konsekwencje dla obywateli

Wprowadzenie zmian dotyczących sposobu powoływania składów orzekających, a szczególnie likwidacja systemu losowego, nie pozostaje bez wpływu na codzienne życie zwykłych ludzi. Prof. Piotrowski jasno wskazuje, że skutkiem tych działań mogą być długotrwałe procesy i wzrost liczby wątpliwości co do prawomocności wyroków. Każda decyzja wydana przez skład powołany w sposób kwestionowany prawnie otwiera drogę do podważania jej ważności, co przekłada się na chaos i opóźnienia w sądach. Niestety, to właśnie obywatele odczują najbardziej te komplikacje, często tracąc zaufanie do wymiaru sprawiedliwości, który powinien być dla nich gwarantem sprawiedliwości i bezpieczeństwa prawnego.

Rozporządzenie poza ramami prawa

Kluczową kwestią, na którą zwraca uwagę ekspert, jest fakt, że zmiany w systemie losowania sędziów mają podstawę ustawową i nie mogą być dowolnie zmieniane za pomocą rozporządzenia. Taki akt prawny nie ma mocy zmieniać ustawy, a więc działania ministra sprawiedliwości przekraczają jego kompetencje. W praktyce oznacza to, że wprowadzone zmiany są nie tylko kontrowersyjne, ale również mogą być uznane za niezgodne z prawem. To z kolei stawia sędziów w niezwykle trudnej sytuacji: czy podporządkować się zarządzeniom, które łamią prawo, czy też bronić niezależności i konstytucyjnych zasad, narażając się na sankcje?

Premier – kluczowy aktor na scenie politycznej

W tej skomplikowanej układance nie można zapomnieć o roli premiera. Zdaniem prof. Piotrowskiego, to właśnie szef rządu powinien podjąć odpowiednie kroki i wystąpić do Rady Ministrów o uchylenie kontrowersyjnego rozporządzenia. Brak takiego działania byłby nie tylko zaniedbaniem obowiązków, ale również poważnym obciążeniem dla odpowiedzialności politycznej premiera. To moment, w którym polityczna odpowiedzialność łączy się z prawną, a każde zaniechanie może mieć daleko idące skutki dla funkcjonowania państwa i jego obywateli.

Walka o niezależność sędziów w cieniu politycznych napięć

Środowisko sędziowskie od lat zmaga się z presją ze strony władzy wykonawczej, która coraz częściej kwestionuje ich status i niezawisłość. Wprowadzenie zmian dotyczących powoływania sędziów to kolejny cios wymierzony w ich autonomię. Prof. Piotrowski zwraca uwagę, że nie jest to jedynie kwestia formalna, ale realne zagrożenie dla całego systemu, który powinien opierać się na niezależności i bezstronności. Dla sędziów oznacza to trudny wybór – czy podporządkować się niekonstytucyjnym przepisom, czy też bronić zasad praworządności, nawet jeśli naraża ich to na konsekwencje ze strony władzy.

Konsekwencje polityczne i prawne – co dalej?

Minister Żurek nie ukrywa swoich zamiarów dalszej reformy wymiaru sprawiedliwości, w tym planów dotyczących Krajowej Rady Sądownictwa oraz tzw. „neosędziów”. Jak zauważa prof. Piotrowski, zagrożenia płynące z tych działań mają swoje odbicie nie tylko na poziomie krajowym, ale i międzynarodowym. Polska stoi bowiem pod presją wynikającą z wyroków europejskich trybunałów, które wskazują na konieczność zmian ustawowych gwarantujących praworządność. Do czasu ich uchwalenia, orzeczenia międzynarodowe nie mają mocy bezpośredniego tworzenia prawa w Polsce, co dodatkowo komplikuje sytuację i blokuje rozwiązanie problemów na poziomie krajowym.

Podsumowanie – wyzwanie dla polskiej demokracji

Obecna sytuacja w wymiarze sprawiedliwości to nie tylko problem prawny, ale głęboki kryzys zaufania społecznego i politycznego. Decyzje podejmowane przez ministra sprawiedliwości i brak reakcji premiera mogą prowadzić do dalszego osłabienia niezależności sądów, co w dłuższej perspektywie zagraża fundamentom demokratycznego państwa prawa. Prof. Piotrowski apeluje o odpowiedzialne działania, które pozwolą przywrócić stabilność i zaufanie do sądownictwa, a przede wszystkim ochronić obywateli przed skutkami naruszania podstawowych zasad praworządności. To moment, w którym polityka i prawo muszą iść w parze dla dobra całego społeczeństwa.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-10-06 16:23:33
  • Wyświetleń życzenia: 1376