Niemcy i Włosi rozpisują się o Polsce z zazdrością

Niemieckie i włoskie media piszą o spektakularnym boomie na złoto i Polsce, jako największym nabywcy tego kruszcu na świecie. Narodowy Bank Polski kupił w 2024 r. aż 89,5 tony złota, wyprzedzając nawet Chiny. "Żaden inny kraj nie kupuje dziś tyle złota co Polska" — komentuje portal n-tv.de, określając strategię NBP jako "ewenement na skalę światową". Włoskie media podkreślają z kolei, że rekordowe notowania złota przekładają się na ogromny wzrost wartości rezerw krajów posiadających ten kruszec.

Polska na czele światowego wyścigu o złoto

W ostatnich miesiącach uwagę międzynarodowych mediów przykuła jedna z mniej oczywistych, ale niezwykle istotnych sfer gospodarczych – zakupy złota przez państwa. Zaskakująco, to Polska stała się liderem w tym wyścigu, wyprzedzając nawet potężne gospodarki, takie jak Chiny. Ten nieoczekiwany zwrot wydarzeń nie umknął uwadze dziennikarzy z Niemiec i Włoch, którzy nie kryją podziwu, a wręcz zazdrości wobec konsekwentnej strategii naszego kraju w budowaniu rezerw tego cennego kruszcu.

Rekordowe zakupy i rosnące rezerwy – Polska jako wzór do naśladowania

W 2024 roku Narodowy Bank Polski zakupił blisko 90 ton złota, co jest ilością bezprecedensową w skali światowej. To nie tylko liczba, która robi wrażenie na tle innych państw, ale również świadectwo jasno wyznaczonej polityki finansowej. Polska, konsekwentnie od kilku lat zwiększając udział złota w swoich rezerwach, obecnie dysponuje ponad pół tysiącem ton tego surowca. Wartość tych aktywów przekracza 240 miliardów złotych, a udział kruszcu stanowi już około 25% wszystkich rezerw NBP.

Co istotne, dzięki temu polski bank centralny plasuje się wyżej niż Europejski Bank Centralny czy Bank Anglii pod względem posiadanych zasobów złota. W globalnym rankingu nasz kraj zajmuje obecnie 12. miejsce, co jeszcze kilka lat temu wydawało się nierealne.

Ekspercka ocena: strategia NBP jako ewenement

Niemiecki portal n-tv.de określił działania Narodowego Banku Polskiego mianem „ewenementu na skalę światową”. Według komentatorów zza Odry, Polska wykazała się wyjątkową determinacją i wizją, realizując plan, który jeszcze niedawno mógł wydawać się zbyt śmiały. Transformacja rezerw walutowych w kruszec to nie tylko kwestia dywersyfikacji, ale przede wszystkim długoterminowego zabezpieczenia finansów państwa przed niestabilnością rynków walutowych i globalnymi turbulencjami.

Włoskie media z kolei podkreślają, że aktualne ceny złota, które w październiku 2025 roku przekroczyły poziom 4100 dolarów za uncję, przyczyniają się do znacznego wzrostu wartości rezerw krajów posiadających ten kruszec. W praktyce oznacza to, że państwa takie jak Polska czy Włochy – choć różnią się skalą – mogą liczyć na wymierne korzyści finansowe wynikające z posiadania złota.

Globalny kontekst: rosnące zainteresowanie złotem

Warto zwrócić uwagę, że światowy rynek złota przeżywa obecnie prawdziwą rewolucję. W 2024 roku łączny wolumen zakupów i sprzedaży złota osiągnął rekordowy poziom niemal 5 tysięcy ton – to najwyższy wynik w historii. Dla porównania, zaledwie dekadę temu banki centralne kupowały rocznie około 80 ton tego kruszcu, a obecnie zakupy przekraczają już tysiąc ton rocznie.

Za ten boom odpowiadają przede wszystkim banki centralne, które na nowo doceniają wartość złota jako bezpiecznej przystani. Polska, obok Chin i Indii, jest obecnie jednym z najaktywniejszych nabywców, co świadczy o dalekowzrocznej polityce finansowej prowadzanej przez nasz kraj.

Co zyskuje Polska i jakie znaczenie mają te działania?

Dla Polski te zakupy to nie tylko rekordy ilościowe, ale przede wszystkim wymierne korzyści ekonomiczne. Wzrost ceny złota oznacza, że zgromadzone rezerwy zwiększyły swoją wartość o ponad 100 miliardów złotych w stosunku do momentu ich nabycia. To realny zysk, który wzmacnia stabilność finansową państwa i pozwala na lepsze przygotowanie się na ewentualne kryzysy gospodarcze czy geopolityczne.

Eksperci zwracają uwagę, że taki model zarządzania rezerwami może stać się przykładem dla innych krajów, zwłaszcza z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Konsekwentne inwestowanie w złoto to sposób na ochronę kapitału i budowanie niezależności od zmiennych kursów walut oraz globalnych napięć politycznych.

Polska a światowe potęgi: nie tylko ilość, ale i tempo

Choć największe rezerwy złota posiadają Stany Zjednoczone, Niemcy czy Włochy, to właśnie Polska wyróżnia się tempem i skalą zakupów w ostatnich latach. Włoski portal money.it podkreśla, że w 2024 roku to właśnie Polska dokonała największych zakupów złota, dodając do swoich zasobów niemal 90 ton kruszcu.

Ta aktywność inwestycyjna wzbudza podziw i – nie ukrywajmy – pewną zazdrość u zachodnich sąsiadów, którzy mimo posiadanych rezerw nie wykazują podobnej dynamiki w zwiększaniu udziału złota w swoich portfelach.

Przyszłość i perspektywy: czy Polska utrzyma pozycję lidera?

Prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, nie ukrywa, że strategia kupowania złota będzie kontynuowana. Stabilność i bezpieczeństwo finansowe to fundamenty, na których opiera się polityka monetarna kraju, a złoto pozostaje jednym z najważniejszych filarów tego podejścia.

W obliczu zmieniającej się geopolityki oraz rosnącej niepewności na rynkach, rola złota jako aktywa zabezpieczającego będzie prawdopodobnie rosnąć. Polska, która już teraz jest postrzegana jako przykład do naśladowania, może dalej wzmacniać swoją pozycję nie tylko w regionie, lecz także na arenie międzynarodowej.

Podsumowanie: Polska w centrum światowych finansów

Niecodzienna aktywność Polski na rynku złota to więcej niż tylko statystyki i liczby – to świadectwo przemyślanej, długofalowej strategii, która podnosi status naszego kraju w globalnej gospodarce. Niemieckie i włoskie media z uznaniem komentują ten fenomen, dostrzegając w Polsce nie tylko konsumenta kruszcu, ale pioniera nowej polityki zabezpieczania rezerw państwowych.

W czasach niepewności ekonomicznej i politycznej, gdzie tradycyjne waluty podlegają wahaniom, a rynki finansowe są coraz bardziej niestabilne, decyzje Narodowego Banku Polskiego mogą okazać się kluczowym elementem budowania bezpieczeństwa i dobrobytu na przyszłe dekady. To inwestycja, która już dziś przynosi realne zyski i budzi szacunek wśród światowych ekspertów.