Polacy zrobią jeszcze większą rakietę. Początek prac w 2027

„Szacujemy, że Perun zaspokoi około 45 proc. europejskiego zapotrzebowania na loty suborbitalne, a w połączeniu z jego większą wersją - aż 70 proc. - powiedział PAP prezes zarządu SpaceForest Robert Magiera. Kolejny lot odbędzie się w październiku 2025 roku.

Polska technologia kosmiczna na fali wznoszącej

W ostatnich latach Polska coraz śmielej zaznacza swoją obecność na arenie kosmicznej, a projekt rakiety suborbitalnej Perun jest tego doskonałym przykładem. Gdyńska firma SpaceForest, stojąca za tym ambitnym przedsięwzięciem, nie tylko osiągnęła znaczące sukcesy w testach technologicznych, ale również planuje znacząco rozszerzyć swoje możliwości już w niedalekiej przyszłości. Już teraz Perun zyskał uznanie jako jedno z kluczowych narzędzi do realizacji lotów suborbitalnych w Europie.

Suborbitalne loty – nowa era dla europejskiego sektora kosmicznego

Rakieta Perun, wyposażona w innowacyjny napęd hybrydowy, jest obecnie na etapie przygotowań do kolejnych lotów testowych, które odbędą się jeszcze w tym roku z polskiego poligonu w Ustce. To wydarzenie ma ogromne znaczenie nie tylko dla Polski, ale dla całej Europy, ponieważ będzie to jeden z pierwszych przypadków realizacji suborbitalnych misji naukowych bezpośrednio z terytorium naszego kraju.

Podczas tych misji inżynierowie i naukowcy skupią się na dopracowaniu systemów bezpieczeństwa oraz zarządzania lotem, co jest kluczowe dla dalszego rozwoju tej technologii. System sterowania z wektorowym ukierunkowaniem ciągu (TVC) pozwala na precyzyjną kontrolę trajektorii rakiety w czasie rzeczywistym, co dodatkowo otwiera perspektywy na wykorzystanie tych rozwiązań także poza sektorem kosmicznym.

Nowe perspektywy i większa rakieta już w planach

Jednak to dopiero początek. Po zakończeniu obecnego projektu „Boost!”, który realizowany jest we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną, SpaceForest zamierza rozpocząć prace nad jeszcze większą wersją Peruna. Start tych działań przewidziany jest na początek 2027 roku. Nowa rakieta będzie charakteryzować się zwiększoną nośnością oraz zasięgiem, co pozwoli na realizację bardziej skomplikowanych i wymagających misji suborbitalnych.

Eksperci z firmy szacują, że dotychczasowa wersja Peruna może pokryć blisko połowę europejskiego zapotrzebowania na loty suborbitalne. Połączenie jej z większym modelem pozwoli zaś zaspokoić aż 70% tego rynku, co jest imponującym wynikiem, biorąc pod uwagę konkurencję i rosnące oczekiwania branży kosmicznej.

Innowacje napędu i wielorazowość – klucz do sukcesu

Perun wyróżnia się przede wszystkim zastosowaniem hybrydowego napędu opartego na podtlenku azotu i parafinie, co gwarantuje nie tylko efektywność, ale też większe bezpieczeństwo podczas lotów. Co więcej, rakieta została zaprojektowana z myślą o wielokrotnym wykorzystaniu – każdy egzemplarz może być użyty nawet pięć razy, co znacząco obniża koszty operacyjne i czyni projekt atrakcyjnym z punktu widzenia inwestorów i klientów komercyjnych.

Takie podejście wpisuje się w globalny trend dążenia do zrównoważonego rozwoju technologii kosmicznych, gdzie ekonomia i ekologiczne aspekty odgrywają coraz większą rolę.

Współpraca i międzynarodowe ambicje

SpaceForest nie działa w izolacji. Firma jest już uznawana za wartościowego partnera przez największe podmioty sektora kosmicznego w Europie. W ramach projektu SALTO odpowiada za kluczowe manewry związane z lądowaniem rakiety orbitalnej „Themis”, produkowanej przez ArianeGroup. To dowód na to, że polskie przedsiębiorstwo zdobywa zaufanie na najwyższym poziomie i aktywnie uczestniczy w rozwoju europejskich programów kosmicznych.

Planowane starty z różnych lokalizacji – od poligonu w Ustce, przez kosmodrom na Azorach, aż po morską platformę na Morzu Północnym – świadczą o szerokim zakresie ambicji i profesjonalnym podejściu do rozwoju infrastruktury startowej.

Podsumowanie – ku gwiazdom z polskim akcentem

Projekt Perun to nie tylko nowoczesna technologia, ale także znak, że Polska stała się istotnym graczem na europejskiej mapie kosmicznej. Rozwój większej wersji rakiety i planowane testy pokazują, że krajowe przedsiębiorstwa potrafią podejmować ambitne wyzwania i skutecznie realizować je w praktyce.

W perspektywie najbliższych kilku lat możemy spodziewać się, że polski wkład w rozwój lotów suborbitalnych nie tylko będzie rosnąć, ale również stanie się jednym z filarów europejskiej strategii kosmicznej. To z kolei otwiera drzwi dla nowych możliwości badawczych, komercyjnych i technologicznych, które mogą zainspirować kolejne pokolenia naukowców i inżynierów.

Wszystko to sprawia, że z niecierpliwością czekamy na październikowe starty oraz na kolejne kroki SpaceForest, które mogą zapisać się złotymi zgłoskami w historii polskiej kosmonautyki.