Drastyczne ochłodzenie sunie do Polski. Znamy datę apogeum zimnej pogody [MAPY]

Data publikacji: 2025-10-09 08:06:53

Po bardzo zimnym przełomie września i października zrobiło się cieplej, ale taka pogoda już długo nie potrwa. Po weekendzie z północy spłynie do Polski nowa, kilkudniowa fala zimna. W części kraju nawet w dzień zobaczymy mniej niż 10 st. C, a nocami mogą wrócić przymrozki. Do tego czasami popada. Wygląda na to, że apogeum chłodu przypadnie na okolice połowy przyszłego tygodnia.

Po bardzo zimnym przełomie września i października zrobiło się cieplej, ale taka pogoda już długo nie potrwa. Po weekendzie z...

Jesienna aura zaskakuje – ciepło nie potrwa długo

Choć ostatnie dni przyniosły Polsce przyjemne temperatury i złudzenie łagodnej jesieni, niebawem aura ulegnie znaczącej zmianie. Po okresie względnego ciepła, kiedy to termometry wskazywały od 12 do nawet 17 stopni Celsjusza, nadchodzi czas na chłodne powietrze z północy. Przed nami kilka dni, które mogą przypomnieć, że jesień potrafi być równie nieprzewidywalna, co surowa.

Przygotujmy się na powrót zimna – dzień ze spadkami temperatur

Wraz z początkiem przyszłego tygodnia do Polski dotrze nowa fala mroźnego powietrza. Już w poniedziałek na Podlasiu oraz w rejonach podgórskich temperatura nie przekroczy 10 stopni, a na zachodzie kraju będzie nieco cieplej, ale wciąż poniżej komfortowego poziomu – około 14-15 stopni. Sytuacja ta będzie zapowiedzią tego, co czeka nas we wtorek i środę, kiedy to termometry wskażą najniższe wartości.

Apogeum chłodu – dni, które warto przeżyć pod kocem

Najzimniejsze momenty nastąpią w środku przyszłego tygodnia. W Zakopanem temperatura maksymalna może spaść do zaledwie 5-7 stopni, a w centrum i na wschodzie kraju termometry pokażą od 8 do 10 stopni. Dla wielu regionów to oznacza spadek o około 5 stopni w stosunku do średnich wartości typowych dla tej pory roku. W takich warunkach wieczory i poranki staną się naprawdę chłodne, a nocą miejscami mogą pojawić się pierwsze przymrozki nad ziemią.

Nie tylko chłód – zmienna pogoda z deszczem i śniegiem

Obniżenie temperatury będzie współgrać z kapryśną aurą. Chociaż chwilami zza chmur będzie przebijać się słońce, to jednak nie zabraknie też opadów. Przelotne deszcze i miejscami nawet krupa śnieżna mogą przypominać o zbliżającej się zimie. Na obszarach górskich opady śniegu nie będą zaskoczeniem, a na wschodzie i północnym wschodzie kraju z deszczem ze śniegiem trzeba się liczyć zwłaszcza w godzinach porannych i wieczornych.

Nocne chłody i ryzyko przymrozków

Warto zwrócić uwagę na nocne temperatury, które będą bardzo zróżnicowane. Tam, gdzie niebo pozostanie zachmurzone, noce będą stosunkowo łagodne, z temperaturami nie spadającymi poniżej 5-7 stopni. Jednak w miejscach, gdzie pojawią się rozpogodzenia, możemy spodziewać się gwałtownego ochłodzenia, a termometry mogą wskazać nawet blisko 0 stopni, co sprzyja powstawaniu przymrozków przy gruncie. Szczególnie narażone na takie warunki będą rejony południowe i podgórskie.

Co dalej? – perspektywy na drugą połowę tygodnia

Chociaż po apogeum zimna w drugiej połowie tygodnia temperatura zacznie nieco rosnąć, nie będzie to spektakularne ocieplenie. Popołudnia przyniosą umiarkowany wzrost do około 10-15 stopni, jednak noce wciąż mogą być chłodne, a punktowe przymrozki – mimo poprawy – nie odejdą w zapomnienie. Pogoda pozostanie zmienna, z naprzemiennym pojawianiem się słońca, chmur oraz przelotnych opadów deszczu.

Jesień nie odpuszcza – o czym warto pamiętać?

Przed nami czas, w którym natura przypomina o swojej sile i nieprzewidywalności. Choć jeszcze chwilę temu mogliśmy cieszyć się ciepłymi dniami, teraz musimy przygotować się na chłodne poranki, mokre dni i zmienne warunki pogodowe. To dobry moment, by odświeżyć garderobę i zadbać o odpowiednie zabezpieczenie domu czy samochodu przed pierwszymi przymrozkami. Ta fala zimna to znak, że jesień w pełni zadomowiła się w naszym kraju, a zima, choć jeszcze nie bezpośrednio, zaczyna powoli zbierać siły.

Podsumowanie – nadciąga czas ciepłych swetrów i ciepłej herbaty

Zimne powietrze z północy przypomni nam, że sezon na lekkie kurtki i krótkie rękawy dobiega końca. Warto być przygotowanym na kilka dni z temperaturami poniżej 10 stopni, przymrozkami w nocy oraz z opadami deszczu i śniegu, które miejscami mogą utrudnić poruszanie się. Ta kilkudniowa fala chłodu to naturalny etap przejściowy między łagodną jesienią a nadchodzącą zimą, która – jak pokazały prognozy – nie zamierza odpuścić szybko. Zachowajmy czujność i korzystajmy z uroków tej kapryśnej pory roku, pamiętając, że po chłodzie zawsze przychodzi chwila oddechu.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-10-09 08:06:53
  • Wyświetleń życzenia: 1376