PRIME MMA 14: wyniki walk NA ŻYWO. Relacja LIVE. Sprawdź, kto wygrał

Data publikacji: 2025-10-11 17:30:41

To był wieczór pełen freak fightowych emocji! W sobotę odbyła się niezapomniana gala PRIME 14: NOWE ROZDANIE, podczas której zawalczyli m.in. Mariusz Wach, Marianna Schreiber czy Jacek Murański. Emocji nie zabrakło, a fani chętnie śledzili poczynania swoich ulubieńców. Wyniki i szczegóły rozstrzygnięć wszystkich pojedynków znajdziesz w tym tekście. Zapraszamy!

To był wieczór pełen freak fightowych emocji! W sobotę odbyła się niezapomniana gala PRIME 14: NOWE ROZDANIE, podczas której...

Freak fight w nowej odsłonie: emocje sięgnęły zenitu

W minioną sobotę scena freak fightów znów rozbłysła pełnym blaskiem podczas gali PRIME MMA 14, która nosiła podtytuł "NOWE ROZDANIE". To wydarzenie przyciągnęło uwagę szerokiej publiczności, głównie za sprawą niezwykłej mieszanki sportowych wyzwań i celebryckich emocji. Na ringu pojawili się zarówno znani z aren sportowych zawodnicy, jak i postaci ze świata mediów społecznościowych, polityki czy show-biznesu, co gwarantowało zróżnicowaną i żywiołową walkę o uwagę fanów.

Różnorodność stylów i niecodzienne starcia

Gala rozpoczęła się punktualnie około godziny 19:30, oferując widzom aż 12 pojedynków, z których dwa pierwsze można było obejrzeć bezpłatnie na oficjalnym kanale federacji na YouTube. Wśród bohaterów wieczoru nie zabrakło takich nazwisk jak Mariusz Wach, który zaskoczył wszystkich, stając do walki w formule K-1 w niecodziennym starciu jeden na trzech przeciwników, czy Jacka Murańskiego, znanego z niejednoznacznych opinii i kontrowersji, a także Marianny Schreiber – influencerki i osobowości medialnej, która pokazała, że nie boi się sportowych wyzwań.

Walki na wysokim poziomie – kto zyskał przewagę?

Wstępne starcia były mieszanką boksu i K-1, gdzie zawodnicy prezentowali zarówno siłę, jak i technikę. W finałowej walce w kategorii boksu małych rękawic Oskar "Beri Beri" Iwańczuk pokonał Damiana "Versacza" Surmaja, choć werdykt sędziów nie był jednogłośny, co jeszcze podgrzało atmosferę. W K-1 Dawid "Skawian" Skawiańczyk nie pozostawił złudzeń Dominikowi Zadorze, wygrywając jednogłośnie.

Na karcie głównej emocje sięgnęły zenitu. Łukasz "Lukas" Bielon udowodnił swoją dominację w MMA, kończąc pojedynek przez poddanie Grzegorza "Hellboya" Głuszcza. W boksie małych rękawic Kacper Miklasz musiał uznać wyższość Łukasza Parobca, który zwyciężył przez techniczny nokaut po decyzji sztabu medycznego. Z kolei Gabriel "Arab" Al-Sulwi pokazał skuteczność, wygrywając przez poddanie z Patrykiem "Black Pantherem" Akinyeye.

Wach i Dalidowicz brylują w K-1

Mariusz Wach, były mistrz świata w boksie, zaskoczył wszystkich, stając do walki w formule K-1 przeciwko trzem przeciwnikom naraz. Jego nokautująca siła i kondycja pozwoliły mu na spektakularne zwycięstwo, które na długo pozostanie w pamięci fanów. Równie efektowny był Paweł "Dalton" Dalidowicz, który po dynamicznym starciu znokautował Michała "Bagietkę" Gorzelańczyka, potwierdzając swoją mocną pozycję w federacji.

Kontrowersje i nokauty – walka Murańskiego i Schreiber

Jednym z najbardziej gorących punktów wieczoru była walka Jacka "Muran" Murańskiego. Legendarny strongman nie sprostał Krzysztofowi "Żołnierzowi" Rycie, który zakończył pojedynek nokautem, co wywołało spore poruszenie wśród kibiców. Z kolei Marianna Schreiber udowodniła, że potrafi zaskoczyć – w pojedynku bokserskim małych rękawic pokonała swoją rywalkę, Natalia Magical, efektownie nokautując ją i zdobywając uznanie zarówno fanów, jak i ekspertów.

Walką wieczoru: starcie "Dżagi" z Korczarowskim

Największe emocje wzbudziła walka wieczoru, która zestawiła Mariusza "Dżagę" Ząbkowskiego z Piotrem Korczarowskim, partnerem Marianny Schreiber. Ten pojedynek zaskoczył wszystkich zwrotem akcji – po nierozsądnych i nieregulaminowych ciosach Korczarowskiego, sędzia zdecydował się na jego dyskwalifikację, co oznaczało triumf "Dżagi". To zakończenie wywołało mieszane uczucia, ale bez wątpienia podkreśliło, jak nieprzewidywalne potrafią być freak fighty.

Podsumowanie: gala, która nie zawiodła

PRIME MMA 14: NOWE ROZDANIE dostarczyło widzom nie tylko sportowych emocji, ale również spektakularnych momentów i niespodzianek. Połączenie profesjonalizmu z freak fightowym charakterem sprawiło, że gala spełniła oczekiwania nawet najbardziej wymagających fanów. Zwycięstwa znanych nazwisk i efektowne nokauty na długo zapadną w pamięć, a kontrowersje tylko podgrzały atmosferę i zachęciły do dalszego śledzenia walk w tej federacji.

Warto zwrócić uwagę, że tego typu wydarzenia nie tylko bawią, ale również przyciągają uwagę szerokiego grona odbiorców, łącząc świat sportu z kulturą popularną i mediami społecznościowymi. PRIME MMA 14 pokazało, że freak fighty mają swoją unikalną magię i potrafią generować emocje na najwyższym poziomie.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-10-11 17:30:41
  • Wyświetleń życzenia: 1376