Były naczelny dowódca NATO: nadszedł czas, żeby wyeliminować kilku Iwanów i Siergiejów. To jedyny sposób, by Putin...

Data publikacji: 2025-10-05 15:48:30

Admirał James G. Stavridis przez wiele lat pełnił funkcję naczelnego dowódcy NATO. Wie, jak myślą wrogowie sojuszu, w tym Władimir Putin. W wywiadzie dla "Die Welt" doświadczony wojskowy wskazuje, że Rosja, choć osłabiona gospodarczo, nadal dysponuje potężną machiną wojskową i bronią atomową. — Nie należy tego lekceważyć, ale nie jest to zbyt dobry układ — ocenia Stavridis. Według niego Europa powinna się obawiać innego "asa w rękawie" rosyjskiego dyktatora i twardo odpowiadać na jego zaczepki. Zwłaszcza...

Admirał James G. Stavridis przez wiele lat pełnił funkcję naczelnego dowódcy NATO. Wie, jak myślą wrogowie sojuszu, w tym Wła...

Nowa rzeczywistość geopolityczna i wyzwania dla Europy

W obliczu narastającego napięcia na linii Rosja–NATO, opinie doświadczonych strategów wojskowych nabierają szczególnego znaczenia. Admirał James G. Stavridis, który przez wiele lat stał na czele sojuszniczych sił NATO, podkreśla, że choć Rosja zmaga się z poważnymi trudnościami gospodarczymi, nie wolno jej lekceważyć. Potężna maszyna militarna wciąż pozostaje aktywna, a arsenał atomowy dalej stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa kontynentu. Jego słowa przypominają o konieczności zachowania czujności i adaptacji strategii obronnych wobec nowej rzeczywistości geopolitycznej.

Rosyjska siła mimo ekonomicznych trudności

Wielu obserwatorów może odnieść mylne wrażenie, że osłabienie gospodarcze Rosji automatycznie przekłada się na utratę jej zdolności militarnych. Jednak, jak wskazuje Stavridis, taki wniosek jest zbyt uproszczony. Rosyjska armia, choć pod presją sankcji i problemów ekonomicznych, nadal dysponuje znaczącymi zasobami. Broń konwencjonalna, a przede wszystkim potencjał nuklearny, tworzą sytuację, w której przeciwnik wciąż ma w zanadrzu silne argumenty, które mogą wpłynąć na politykę i bezpieczeństwo całego regionu.

Ten stan rzeczy wymaga od państw europejskich nie tylko ostrożności, ale przede wszystkim zdecydowanej i przemyślanej odpowiedzi. Nie można pozwolić, aby strach przed potencjalnym konfliktem jądrowym sparaliżował działania obronne i polityczne. Wręcz przeciwnie – należy szukać rozwiązań, które zniechęcą rosyjskie władze do eskalacji agresji.

Strategia odstraszania: czy czas na radykalne decyzje?

W wywiadzie dla niemieckiego dziennika, były naczelny dowódca NATO zwraca uwagę na konieczność bardziej zdecydowanego podejścia do problemu. Sugeruje, że skuteczne powstrzymanie agresywnych działań Putina może wymagać eliminacji kluczowych postaci w rosyjskim aparacie władzy – ludzi, którzy bezpośrednio realizują rozkazy i odpowiadają za militarne operacje. To kontrowersyjna, ale według niego jedyna droga, by zmusić Kreml do zmiany kursu.

Pomysł ten wpisuje się w długotrwałą debatę na temat działań precyzyjnych i ukierunkowanych, które mają na celu osłabienie struktur decyzyjnych przeciwnika bez angażowania się w pełnoskalowy konflikt. Eliminacja kilku „Iwanów i Siergiejów” – symbolicznych przedstawicieli rosyjskiej elity wojskowej i politycznej – mogłaby wysłać jasny sygnał, że Zachód nie cofnie się przed stosowaniem środków wymuszających.

Europa na celowniku – więcej niż tylko Ukraina

Choć obecne wydarzenia skupiają się przede wszystkim na Ukrainie, Stavridis przestrzega, że to nie jedyny obszar zainteresowania Kremla. Rosyjski dyktator zdaje się poszukiwać okazji do umocnienia swojej pozycji także w innych częściach Europy, obserwując i testując reakcje państw NATO. To oznacza, że wyzwania dla bezpieczeństwa są znacznie szersze niż dotychczas sądzono.

W tej sytuacji konieczna jest nie tylko wzmożona gotowość wojskowa, ale także intensywna współpraca wywiadowcza i dyplomatyczna między członkami sojuszu. Wspólne działania mogą skuteczniej przeciwdziałać rosyjskim prowokacjom i zapobiegać eskalacji konfliktów na różnych frontach.

Nowa era w polityce bezpieczeństwa

Perspektywa przedstawiona przez byłego dowódcę NATO wyraźnie wskazuje na potrzebę rewizji dotychczasowych strategii obronnych. Tradycyjne metody odstraszania mogą nie wystarczyć wobec elastycznych i nieprzewidywalnych działań Rosji. Konieczne jest wypracowanie mechanizmów pozwalających na szybką i skuteczną reakcję, również o charakterze prewencyjnym.

Jednocześnie trzeba pamiętać, że każde działanie tego kalibru niesie ze sobą ryzyko eskalacji i poważnych konsekwencji. Dlatego też decyzje o eliminacji kluczowych przeciwników muszą być podejmowane z najwyższą starannością, w oparciu o solidne analizy i szerokie porozumienie w ramach sojuszu.

Podsumowanie: czas na odważne kroki i wspólną odpowiedzialność

Admirał James G. Stavridis przypomina, że bezpieczeństwo Europy w obecnych czasach wymaga odwagi i zdecydowania. Rosja, pomimo swoich problemów ekonomicznych, pozostaje potężnym graczem z arsenałem, który nie może być ignorowany. Jednocześnie, aby skutecznie przeciwdziałać agresji i prowokacjom, potrzebne są działania wykraczające poza standardowe procedury.

Eliminacja kluczowych postaci w rosyjskim aparacie wojskowym i politycznym, choć kontrowersyjna, może okazać się niezbędnym elementem strategii, która zmusi Kreml do zrewidowania swoich zamiarów. Wyzwania, jakie stawia przed nami dzisiejszy świat, wymagają od państw NATO i Europy pełnej solidarności oraz gotowości do podejmowania trudnych, ale koniecznych decyzji.

W obliczu tych zagrożeń, przyszłość bezpieczeństwa europejskiego zależy od skuteczności działań i determinacji, z jaką sojusz będzie bronić swoich wartości i granic.

  • Ocena: 4.3/5
  • Data publikacji: 2025-10-05 15:48:30
  • Wyświetleń życzenia: 1376