Wielka wygrana w Eurojackpot. Wiadomo, dlaczego zwycięzca zwlekał z odbiorem
Berlińczyk wygrał 120 mln euro w europejskiej loterii Eurojackpot. Kiedy zwlekał z odebraniem nagrody, organizatorzy rozważali nawet poszukiwanie zwycięzcy za pomocą plakatów i ogłoszeń w pobliżu kolektury, gdzie zakupiono szczęśliwy kupon. Ostatecznie mężczyzna zgłosił się po wygraną po dwóch tygodniach. Dlaczego tyle zwlekał? Do kiedy trzeba odebrać nagrodę?
Berliński szczęśliwiec i jego niezwykła historia z wygraną
W świecie loterii zdarzają się chwile, które zapadają w pamięć na długo. Oto jedna z nich – mieszkaniec Berlina, którego dokładna tożsamość pozostaje tajemnicą, zdobył oszałamiającą nagrodę w europejskiej loterii Eurojackpot. Kwota? Imponujące 120 milionów euro. To jedna z najwyższych wygranych w historii tej gry, która łączy uczestników z wielu krajów Starego Kontynentu. Jednak niezwykłość tej sytuacji nie polegała jedynie na wielkości sumy, ale również na tym, jak długo zwycięzca zwlekał z odebraniem swojej nagrody.
Cisza przed odebraniem fortuny – co stało za tym opóźnieniem?
Po ogłoszeniu wyników losowania, które miało miejsce 23 września 2025 roku w Helsinkach, minęło sporo czasu, zanim szczęśliwy nabywca szczęśliwego kuponu zdecydował się na oficjalne zgłoszenie po wygraną. Zamiast natychmiastowego triumfu i medialnego rozgłosu, pan z Berlina wybrał inną drogę – potrzebował chwili na spokojne oswojenie się z gigantyczną sumą, która mogła diametralnie zmienić jego życie. Jak wyjaśniali organizatorzy, był to świadomy wybór, by „przetrawić wygraną” i nie podejmować pochopnych decyzji pod wpływem emocji.
W oczekiwaniu na pojawienie się zwycięzcy, organizatorzy loterii zaczęli rozważać różne scenariusze, włącznie z potrzebą aktywnego poszukiwania beneficjenta. Pojawiły się plany wykorzystania plakatów i ogłoszeń w rejonie kolektury, gdzie kupon został zakupiony – miejsce, które mogło przyciągnąć uwagę zwycięzcy lub osób z jego otoczenia. Ostatecznie jednak pan z Berlina postawił na osobistą wizytę, która odbyła się dopiero po około dwóch tygodniach od losowania.
Spotkanie z organizatorami – emocje pod kontrolą
Gdy wreszcie nadszedł moment odbioru nagrody, atmosfera była daleka od typowego karnawału szczęścia. Zwycięzca spędził w siedzibie organizatora około godziny, zachowując spokój i opanowanie, które zdawały się przeczyć potędze fortuny, jaka właśnie na niego spadła. Przedstawiciele loterii podkreślali jego powściągliwość i brak chęci dzielenia się szczegółami dotyczącymi planów na przyszłość. Takie podejście jest rzadkością w świecie loterii, gdzie często triumfatorzy dźwigają na sobie ciężar medialnego zainteresowania i presji społecznej.
Kupon, który dostarczył, zawierał wszystkie prawidłowe liczby – 7, 18, 31, 32, 33 oraz dwie liczby Euro: 10 i 11. Zakład kosztował 19 euro i obejmował dziewięć typów, z których jeden okazał się tym szczęśliwym. Teraz pozostaje tylko czekać na przelanie pieniędzy na wskazane konto, co ma nastąpić w nadchodzącym tygodniu.
Regulaminowe ramy czasowe – ile jest czasu na odebranie nagrody?
Choć decyzja o zgłoszeniu się po wygraną mogła wydawać się opóźniona, warto podkreślić, że zgodnie z regulaminem Eurojackpot, zwycięzca ma aż trzy lata na dokonanie formalności związanych z odbiorem nagrody. Termin ten w tym przypadku upływa 1 stycznia 2026 roku, co oznacza, że czas na podjęcie decyzji wciąż jest wystarczający.
W przeszłości zdarzały się sytuacje, gdy zwycięzcy zwlekali z odbiorem środków jeszcze dłużej, czasami zapominając o kuponie lub odkrywając go przypadkiem – jak miało to miejsce w Hesji, gdzie mężczyzna znalazł szczęśliwy los ukryty w kieszeni kurtki pół roku po losowaniu, co przyniosło mu 15 milionów euro. Taka niefrasobliwość w świecie loterii jest jednak raczej rzadkością, a większość graczy decyduje się na szybkie sfinalizowanie formalności.
Eurojackpot – europejska gra z gigantycznymi pulami
Eurojackpot to jedna z najpopularniejszych loterii w Europie, która przyciąga miliony uczestników z kilkunastu krajów. Polska dołączyła do tej wspólnej rozgrywki w 2017 roku, umożliwiając swoim graczom udział w losowaniach odbywających się dwa razy w tygodniu – we wtorki i piątki. Aby wziąć udział, trzeba wytypować pięć liczb z 50 oraz dwie tzw. liczby Euro z 12. Cena pojedynczego zakładu wynosi około 12,50 zł, co czyni tę rozrywkę dostępną dla szerokiego grona odbiorców.
Największa wygrana w historii polskich uczestników sięgnęła 213 milionów złotych i została odnotowana w 2022 roku. Jednak to właśnie kwota 120 milionów euro, którą zdobył berlińczyk, jest jednym z rekordów całej europejskiej loterii, powtarzając się zresztą już dziewięć razy od momentu powstania gry. Takie sumy zmieniają życie na zawsze, co sprawia, że każdy przypadek wygranej jest szeroko komentowany i budzi emocje.
Podsumowanie – fortuny, czas i odpowiedzialność
Historia berlińskiego zwycięzcy Eurojackpot to nie tylko opowieść o szczęściu i ogromnej wygranej. To także przypomnienie, że moment odbioru nagrody może wymagać spokoju i rozwagi. W świecie, gdzie fortuna pojawia się nagle i bez ostrzeżenia, naturalnym jest, że zwycięzca potrzebuje czasu, by oswoić się z nową rzeczywistością i podjąć najlepsze decyzje.
Organizatorzy loterii, choć musieli przez chwilę rozważać różne scenariusze poszukiwań, wykazali się cierpliwością i zrozumieniem, co wcale nie jest standardem w przypadku tak wielkich pieniędzy. Dla wszystkich graczy ważna jest też świadomość, że czas na zgłoszenie się po wygraną jest długi, co pozwala uniknąć pośpiechu i niepotrzebnego stresu.
Ta historia na nowo pokazuje, że za każdą wielką wygraną kryje się człowiek z własnymi emocjami, obawami i planami. A pieniądze, choć potężne, to tylko narzędzie – to od zwycięzcy zależy, jak je wykorzysta, by zmienić swoje życie na lepsze.