Jazda w korku niszczy automatyczną skrzynię biegów. Jest prosty trik, by jej ulżyć
Podczas jazdy z niewielką prędkością automatyczne skrzynie biegów współczesnych samochodów nawet co kilka sekund zmieniają bieg, przerzucając pomiędzy jedynką i dwójką. Zarówno dla klasycznego automatu, jaki dla skrzyni DSG jest to potężne obciążenie, które drastycznie przyspiesza zużycie skrzyni biegów. Ale jest sposób, by skrzynia biegów pracowała spokojnie i zużywała się wolniej.
Każdy kierowca, który codziennie zmaga się z miejskim ruchem, doskonale zna frustrację wynikającą z ciągłego stania w korkach. Jednak dla auta z automatyczną skrzynią biegów taka udręka to nie tylko strata czasu – to także poważne wyzwanie mechaniczne, które może znacząco skrócić żywotność tego kluczowego podzespołu. Nowoczesne automatyczne przekładnie, choć zaprojektowane z myślą o komforcie i płynności jazdy, podczas „pełzania” w korku pracują w sposób, który nie pozostaje bez konsekwencji dla ich trwałości.
W przeciwieństwie do manualnych skrzyń, które zmieniają przełożenia na polecenie kierowcy, automatyczne systemy samoczynnie dostosowują biegi do prędkości i obciążenia. W sytuacji, gdy samochód sunie powoli, często poniżej 20 km/h, skrzynia niemal non stop przełącza się między pierwszym a drugim biegiem. Choć może się to wydawać nieistotne, to właśnie te szybkie i powtarzalne zmiany generują znaczne obciążenia dla mechanizmu, który musi radzić sobie z ciągłymi przeciążeniami i ciepłem powstającym przy ślizganiu się sprzęgieł.
Jak automatyczna skrzynia biegów reaguje na korki?
Współczesne automaty, w tym klasyczne przekładnie planetarne oraz bardziej zaawansowane skrzynie dwusprzęgłowe typu DSG, zostały stworzone z myślą o optymalnym balansie między osiągami a trwałością. Jednak ich działanie w nisko-prędkościowym ruchu miejskim jest szczególnie wymagające. Ciągłe zmiany przełożeń, które mają za zadanie utrzymać silnik w idealnym zakresie obrotów, powodują, że elementy wewnętrzne skrzyni pracują w trybie pełnej aktywności, mimo iż samochód niemal stoi w miejscu.
Wyobraźmy sobie sytuację, gdy stoimy w korku, a auto co kilka sekund przełącza bieg z pierwszego na drugi i z powrotem. Każde takie przełączenie to mikrozadanie dla mechanizmu – sprzęgła muszą się ślizgać lub szybko rozłączać, olej przekładniowy intensywnie cyrkuluje, a elementy cierne ulegają szybkiemu zużyciu. W efekcie, mimo że prędkość jest niska, to zużycie skrzyni biegów może być nawet wyższe niż podczas dynamicznej jazdy po autostradzie.
Prosty sposób na ulgę dla skrzyni biegów
Na szczęście istnieje prosty trik, który może znacząco zmniejszyć to obciążenie i przedłużyć żywotność automatycznej przekładni. Chodzi o świadome korzystanie z trybu jazdy „L” lub „S”, które dostępne są w większości nowoczesnych samochodów z automatem. W trybie „L” (ang. Low) skrzynia utrzymuje niższe biegi, eliminując ciągłe przełączanie się między pierwszym a drugim biegiem. Dzięki temu mechanizm pracuje bardziej stabilnie, a elementy są mniej narażone na szybkie zużycie.
Alternatywnie, niektóre auta wyposażone są w funkcję manualnej zmiany biegów przy pomocy łopatek lub dźwigni – wykorzystanie jej podczas jazdy w korku pozwala kierowcy na utrzymanie stałego biegu, co również przekłada się na mniejsze obciążenie przekładni. Choć nie wszyscy kierowcy są świadomi tej możliwości, to jej zastosowanie może oszczędzić sporo problemów i kosztów związanych z naprawą skrzyni biegów.
Dlaczego tak niewielu kierowców korzysta z tej funkcji?
Pomimo dostępności takich trybów, wielu użytkowników samochodów z automatyczną skrzynią pozostaje przy standardowym trybie „D” (Drive), traktując auto jako urządzenie „ustaw i zapomnij”. Brak świadomości o wpływie miejskiej jazdy na skrzynię biegów prowadzi do przyspieszonego zużycia i potencjalnych awarii, które mogą generować wysokie koszty serwisowe. Warto zatem edukować się i wykorzystywać dostępne funkcje, które nie tylko poprawiają komfort jazdy, ale przede wszystkim chronią podzespoły auta.
Co ważne, stosowanie trybu „L” lub manualnej zmiany biegów podczas jazdy w korku nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności czy dodatkowego wysiłku. To drobna zmiana nawyków, która może przynieść wymierne korzyści w postaci niższych kosztów eksploatacji i dłuższej żywotności samochodu.
Podsumowanie – zadbaj o swoją skrzynię biegów już dziś
Automatyczna skrzynia biegów to jeden z najważniejszych i jednocześnie najdroższych elementów w samochodzie. Codzienna jazda w miejskim korku, choć niepozorna, może znacząco przyspieszyć jej zużycie. Na szczęście, dzięki prostym zmianom w sposobie prowadzenia auta, takim jak korzystanie z trybu „L” lub ręczna zmiana biegów, można odciążyć przekładnię i przedłużyć jej sprawność na wiele lat.
Świadomy kierowca, który zrozumie mechanizmy działania automatycznej skrzyni biegów i dostosuje styl jazdy do warunków, zyska nie tylko spokój ducha, ale także realne oszczędności. Warto więc już dziś wypróbować te proste triki w codziennej jeździe i zapewnić swojej automatycznej skrzyni biegów spokojniejszą pracę, nawet w najbardziej zatłoczonych miejskich ulicach.