Sprawdzili ceny grzybów w Krakowie. Tyle kosztuje kilogram borowików
Stary Kleparz to najstarsze i najbardziej znane targowisko w Krakowie. Obecnie można tu znaleźć m.in. kurki, borowiki i podgrzybki. "Gazeta Krakowska" sprawdziła, ile trzeba zapłacić za kilogram grzybów....

Jesienna aura i grzybowe bogactwo na krakowskim targu
Jesień to czas, gdy polskie lasy kuszą bogactwem aromatycznych i smakowitych grzybów. Dla wielu miłośników sezonowych przysmaków to moment, na który czeka się cały rok. Niestety nie każdy ma możliwość wyruszenia na leśne wyprawy, by samodzielnie zbierać grzyby. Na szczęście w miejskich centrach handlowych i targowiskach pojawia się wtedy prawdziwa feeria grzybowych smaków, które można nabyć prosto od lokalnych dostawców. W Krakowie jednym z takich miejsc jest słynny Stary Kleparz – miejsce z tradycją, które w sezonie jesiennym tętni życiem i zaprasza do grzybowych zakupów.
Stary Kleparz – perła krakowskich targowisk
Znane od wieków targowisko Stary Kleparz to nie tylko centrum handlu świeżymi warzywami i owocami, ale także miejsce, gdzie pasjonaci kulinariów znajdą sezonowe rarytasy, takie jak kurki, podgrzybki czy borowiki. Atmosfera targu, pełna gwaru i zapachów, sprzyja nie tylko zakupom, ale też rozmowom z lokalnymi sprzedawcami, którzy z dumą oferują swoje leśne zbiory. Warto tam zajrzeć nie tylko dla smaku, ale też dla klimatu, który trudno znaleźć w supermarketach.
Ceny, które potrafią zaskoczyć
Przechadzając się alejkami Starego Kleparza, nie sposób nie zauważyć zróżnicowania cen oferowanych grzybów. Za kilogram kurek, często nazywanych “złotem lasu” ze względu na ich intensywny smak i wszechstronne zastosowanie w kuchni, trzeba zapłacić nawet do 59 złotych. Nie są to jednak jedyne grzyby, które przyciągają uwagę kupujących. Borowiki szlachetne, znane szerzej jako prawdziwki, dostępne są w cenach od około 38 do 58 zł za kilogram. Tak duża rozpiętość cenowa zachęca do dokładnego rozglądania się i negocjacji – na targu zawsze warto się targować.
Różnorodność gatunków i ich kulinarne zalety
Poza kurkami i borowikami na Starym Kleparzu można znaleźć także podgrzybki, których ceny wahają się od 38 do nawet 65 złotych za kilogram. Również kanię, grzyb o charakterystycznym wyglądzie i smaku, można nabyć za około 80 złotych za kilogram – warto więc rozważyć, czy chcemy zaszaleć na zakupach. Z kolei bardziej przystępne cenowo są maślaki oraz kozaki czerwone, które kosztują odpowiednio około 38 i 30 złotych za kilogram. Taka różnorodność pozwala dopasować zakupy do własnych potrzeb i budżetu, a także eksperymentować w kuchni, tworząc bogate i aromatyczne dania.
Jak wykorzystać grzyby w kuchni?
Grzyby to składnik, który potrafi odmienić wiele potraw, dodając im głębi i niepowtarzalnego aromatu. Kurki świetnie sprawdzą się w sosach, zupach, a także jako dodatek do jajecznicy czy risotto. Borowiki, ze względu na swój mięsisty charakter, nadają się również do bardziej wyrafinowanych dań, takich jak zapiekanki czy dania z makaronem. Podgrzybki i kanię warto wykorzystać do marynat lub duszonych potraw, które podkreślą ich smak. Warto pamiętać, że świeże grzyby najlepiej smakują, gdy są przygotowane niedługo po zakupie – wtedy zachowują pełnię aromatu i wartości odżywczych.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Choć jesień sprzyja zakupom grzybów, nie można zapominać o ich jakości i pochodzeniu. Na targowiskach, choć panuje różnorodność, łatwo trafić na produkty wątpliwej jakości lub pochodzące z niepewnych źródeł. Dlatego warto kupować grzyby tylko u sprawdzonych sprzedawców, którzy cieszą się zaufaniem lokalnej społeczności. To gwarancja, że na nasz stół trafią zdrowe i bezpieczne produkty, które przyniosą radość z jedzenia, a nie kłopoty zdrowotne.
Podsumowanie: sezon na grzyby trwa
Stary Kleparz w Krakowie to miejsce, gdzie jesień smakuje najlepiej – pełne świeżych grzybów, które kuszą zarówno ceną, jak i jakością. Chociaż ceny borowików czy kurek mogą wydawać się spore, warto pamiętać o ich wyjątkowym charakterze i możliwościach kulinarnych. Zakupy na targu to nie tylko transakcja, ale też okazja do spotkania z lokalną kulturą i tradycją. Jeśli więc nie macie czasu lub możliwości na leśne wyprawy, warto wybrać się na Stary Kleparz i osobiście przekonać się, jak smakuje jesień w Krakowie.