Średniowieczna świątynia skrywała coś znacznie starszego. Archeolodzy rozwiązali zagadkę króla Aszota
Naukowo potwierdziliśmy istnienie komory grobowej króla Aszota. Chociaż nie zachowały się żadne ludzkie szczątki, kształt komory, jej położenie i dowody

Zapomniane tajemnice pod kamiennymi murami
W historii zdarza się, że pod pozornie dobrze znanymi miejscami kryją się warstwy przeszłości, o których istnieniu nie śniło się nawet najstarszym kronikarzom. Tak właśnie było w przypadku starożytnej warowni w północno-wschodniej Turcji, gdzie niedawne prace archeologiczne ujawniły coś znacznie starszego i bardziej fascynującego niż samo średniowieczne dziedzictwo. W sercu ruin średniowiecznej świątyni, pod jej absydą, odkryto skrytkę, która zdaje się potwierdzać legendy o jednym z najważniejszych władców Kaukazu – królu Aszocie.
Ślad po królewskim spoczynku – milczące świadectwo historii
Podczas badań prowadzonych przez zespół z Uniwersytetu Van Yüzüncü Yıl na terenie twierdzy Gevhernik, archeolodzy natrafili na sklepioną komorę o wymiarach około dwóch na nieco mniej niż dwa metry. Choć miejsce to nie zachowało szczątków ludzkich, to jednak jego konstrukcja, usytuowanie pod najważniejszą częścią kościoła oraz analiza historycznych przekazów pozwalają z dużą dozą pewności wskazać, że mamy do czynienia z grobem legendarnego Aszota Wielkiego – władcy, który w IX wieku zjednoczył rozproszone gruzińskie księstwa i położył fundamenty pod przyszłe królestwo.
Potwierdzenie kronik – archeologia spotyka historię
To, co czyni to odkrycie szczególnie wyjątkowym, to fakt, że lokalizacja grobowca odpowiada precyzyjnie opisom zawartym w XI-wiecznej gruzińskiej kronice „Kartlis Tskhovreba”. Po raz pierwszy w dziejach udało się naukowo zweryfikować informacje pochodzące z dawnych źródeł pisanych, co stanowi prawdziwą rewolucję w badaniach nad historią Kaukazu. Brak fizycznych szczątków nie umniejsza znaczenia tego miejsca, gdyż wiek, trzęsienia ziemi i późniejsze zniszczenia mogły doprowadzić do całkowitego rozkładu organicznych materiałów.
Aszot Wielki – człowiek, który zbudował potęgę
Aszot Wielki to postać kluczowa dla zrozumienia nie tylko historii Gruzji, ale całego regionu Kaukazu. Po okresie niszczących najazdów arabskich, to właśnie on podjął się trudnego zadania odbudowy państwa – wzmacniał fortyfikacje, odnawiał klasztory i konsolidował władzę pod berłem dynastii Bagratydów. Jego panowanie, choć zakończone prawdopodobnie zamachem, zapisało się na stałe w dziejach jako czas względnej stabilizacji i rozwoju. Teraz, dzięki odkryciu jego grobu, możemy lepiej zrozumieć skomplikowane procesy kształtujące średniowieczny Kaukaz.
Twierdza Gevhernik – świadek minionych epok
Miejsce pochówku to nie jedyna atrakcja tego wyjątkowego stanowiska. Warownia, której początki sięgają V wieku, została znacznie rozbudowana właśnie za czasów Aszota. Monumentalne mury z gigantycznych kamieni, precyzyjnie dopasowane bez użycia zaprawy, świadczą o mistrzostwie ówczesnych budowniczych oraz o strategicznym znaczeniu fortecy. Przez wieki miejsce to zmieniało właścicieli, aż w XVI wieku przeszło pod kontrolę Imperium Osmańskiego, które nadało mu nazwę Gevhernik, czyli „klejnot”.
Więcej niż tylko grób – odkrycia świadczące o życiu
W trakcie wykopalisk natrafiono również na pozostałości średniowiecznej osady otaczającej zamek. Znalezione artefakty, takie jak piece tandır, bizantyjskie monety czy fragmenty ceramiki, odsłaniają bogate życie codzienne mieszkańców tego miejsca sprzed ponad tysiąca lat. To nie tylko miejsce spoczynku władcy, ale również centrum administracyjne i kulturalne, które tętniło życiem na styku kultur i cywilizacji Morza Czarnego.
Przyszłość Gevhernik – pomost między kulturami
Odkrycie komory grobowej króla Aszota ma ogromne znaczenie nie tylko dla badaczy, ale również dla szerokiej publiczności. Plany zabezpieczenia i udostępnienia tego miejsca zwiedzającym zapowiadają powstanie nowego punktu na mapie dziedzictwa kulturowego regionu. W kontekście złożonych relacji historycznych między Turcją a Gruzją, Gevhernik może stać się symbolem wspólnego dziedzictwa i mostem łączącym dwie tradycje.
Odkrycie, które zmienia perspektywę
Znalezisko zamyka długo trwającą zagadkę archeologiczną dotyczącą miejsc pochówku ważnych gruzińskich władców. Po latach poszukiwań udało się zlokalizować przynajmniej jeden z nich – Aszota Wielkiego. Ten sukces pokazuje, jak nowoczesne metody badawcze i cierpliwość naukowców pozwalają przywracać do życia zapomniane fragmenty historii, a także potwierdzać autentyczność dawnych przekazów. To odkrycie nie tylko wzbogaca naszą wiedzę, ale również inspiruje do dalszych eksploracji i odkrywania kolejnych tajemnic przeszłości.